Pogoń za szczupłym ciałem i piękną sylwetką dla niektórych nie kończy się jedynie na dietach czy ćwiczeniach. Wiele osób nie potrafi poradzić sobie z presją czy brakiem efektów, wiele też chce być chudszym i chudszym. Z tego właśnie powodu coraz więcej osób zapada na zaburzenia odżywiania – anoreksję lub bulimię. Choroby dotyczą osób w każdym wieku i każdej płci, jednak najbardziej narażone są nastolatki.
To one chcą bowiem dorównać modelkom z gazet i za wszelką cenę się do nich upodobnić. Jedzenie nie jest już dal nich ani przyjemnością ani naturalną czynnością, a przymusem, który poddała je od ideału. Chociaż te choroby się różnią, obie mogą mieć opłakane skutki uboczne i często wymagają hospitalizacji.
Anoreksja i bulimia sprawiają, ze do organizmu nie są dostarczane podstawowe składniki odżywcze (węglowodany, białka, tłuszcze), a także witaminy i minerały. Z tego powodu choruje cały organizm, co odbija się nie tylko na wyglądzie, ale przede wszystkim zdrowiu – fizycznym i psychicznym.